Drukarki atramentowe i laserowe zawojowały domy i biura. Nie bez powodu, bo możliwość swobodnego druku to prawdziwa rewolucja. Warto sobie przypomnieć, jak wynalezienie czcionki przez Jana Gutenberga w 1450 roku zmieniło bieg historii. Sprowadzenie tak zaawansowanej technologii pod strzechy niesamowicie ułatwiło życie. Dzisiaj nierzadko drukujemy pliki bezpośrednio ze smartfona. Firma Apple przygotowała dla swoich urządzeń specjalny protokół – AirPrint. Jak on działa i jakie urządzenia go obsługują?
Drukowanie zawsze i wszędzie
Funkcja ta opiera się na drukowaniu bezprzewodowym. Każde z urządzeń giganta z Cupertino, czyli: iPhone, iPad czy też komputer klasy Mac bez instalowania żadnych sterowników połączy się z kompatybilną drukarką, która jest podłączona do sieci WiFi lub LAN. Jedyną rzeczą, którą trzeba zrobić, jest podpięcie się do odpowiedniego łącza.
To wszystko. Tylko tyle i aż tyle. Funkcja AirPrint ukryta jest pod przyciskiem „Udostępnij” w większości aplikacji. Drukować można wszystko – od zdjęć po dokumenty tekstowe czy arkusze kalkulacyjne. Nie ma już potrzeby uruchamiania komputera, żeby mieć na papierze fakturę lub umowę.
Jak zawsze Apple stanęło na wysokości zadania, upraszczając wszystko maksymalnie w celu polepszenia komfortu użytkowania.
Drukarka AirPrint – jaką wybrać?
Niestety, ale nie wszystkie drukarki współpracują z tym protokołem. Ich pełna lista dostępna jest na stronie internetowej producenta, aczkolwiek na wyróżnienie zasługuje kilka modeli. Polecana drukarka AirPrint, która jest tania w eksploatacji to Brother DCP-T510W.
Ugruntowaną pozycję na rynku zawdzięcza wbudowanym pojemnikom na tusz, które uzupełnia się z dedykowanych buteleczek. Na dodatek to sprzęt kompletny, który spełnia nie tylko funkcję drukarki, ale przy okazji skanuje i wykonuje kserokopie dokumentów.
Airprint – więcej informacji można znaleźć tutaj.